Obowiązkowy montaż czujników dymu w budynkach w 2026 r. – kogo dotyczy?

Każdego roku w skutek zatrucia tlenkiem węgla ginie kilkadziesiąt osób, a nawet kilkaset ulega podtruciu, które ma destrukcyjny wpływ na zdrowie. W ramach zwiększania bezpieczeństwa pożarowego w budynkach i zmniejszenia ofiar „cichego zabójcy” jakim jest czad wprowadzono nowelizację przepisów. Nowe regulacje wprowadzają obowiązek wyposażenia lokali w autonomiczne czujniki dymu oraz – w określonych przypadkach – czujniki tlenku węgla. Zmiana ta ma charakter ogólnokrajowy i obejmuje zarówno właścicieli nowych, jak i istniejących budynków - i to zarówno budynków mieszkalnych, jak i komercyjnych. Kto powinien wyposażyć budynki w czujniki dymu? Tego dowiesz się w tym artykule.

Kogo dotyczy obowiązek wdrożenia czujników dymu w obiektach?

Obowiązek montażu czujników wprowadzany jest stopniowo i obejmuje różne grupy obiektów. Pierwsza nowelizacja rozporządzenia w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków i innych obiektów budowlanych została opublikowana w Dzienniku Ustaw 22 listopada 2024 roku.

Nowe budynki mieszkalne

W budynkach oddawanych do użytku po wejściu w życie nowych przepisów z końcem grudnia 2024 czujniki dymu muszą być instalowane już na etapie budowy. Oznacza to, że każdy nowy dom lub mieszkanie musi być wyposażony w autonomiczne urządzenia sygnalizujące pożar, a jeśli w lokalu występują urządzenia wykorzystujące spalanie paliwa – także w czujniki tlenku węgla.

Obiekty hotelarskie i lokale przeznaczone na najem krótkoterminowy

Regulacje obejmują również nieruchomości udostępniane gościom w ramach usług noclegowych, takich jak mieszkania wynajmowane turystycznie, apartamenty serwisowane, agroturystyka czy obiekty typu guesthouse. Właściciel lub operator takiego obiektu ma obowiązek zainstalować czujniki we wszystkich pomieszczeniach przeznaczonych dla gości. Te nowe przepisy wejdą w życie 30 czerwca 2026 roku, dlatego warto pamiętać o przystosowaniu obiektów do nowych wymogów.

Istniejące domy i mieszkania prywatne

Nowelizacja przepisów nie ominie też właścicieli istniejących budynków mieszkalnych. W przypadku nieruchomości już użytkowanych przewidziano dłuższy czas na dostosowanie, bo do 1 stycznia 2030 r. Termin ten pozwala na rozłożenie kosztów i zapewnia możliwość stopniowego wdrożenia nowych wymagań. Jednak ostatecznie wszystkie lokale mieszkalne, w których znajduje się urządzenie oparte na procesie spalania paliwa, będą musiały być wyposażone w czujnik tlenku węgla, a czujnik dymu będzie standardem.

Zarówno czujniki dymu, jak i tlenku węgla muszą posiadać stosowne certyfikaty i spełniać normy bezpieczeństwa. Choć przepisy nie narzucają konkretnego modelu czy producenta, podkreślają wymóg stosowania czujników spełniających normy europejskie, m.in. EN 14604 dla czujek dymu.

Dlaczego wprowadzono obowiązek stosowania czujników?

Decyzja ustawodawcy wynika z analizy najczęstszych przyczyn zatruć i zgonów związanych z pożarami w budynkach mieszkalnych. Dominującym problemem jest zbyt późne wykrycie zagrożenia. Najczęściej wypadki mają miejsce w nocy, podczas nieobecności domowników lub w pomieszczeniach rzadko użytkowanych. Czujniki dymu i tlenku węgla znacząco zwiększają szanse na wczesną reakcję i skuteczną ewakuację. Nowe regulacje mają na celu podniesienie bezpieczeństwa mieszkańców, a także zmniejszenie liczby pożarów o rozwiniętym stadium. Dobrze dobrany i właściwie utrzymany czujnik może uratować życie – a od teraz stanie się standardowym elementem wyposażenia każdego lokalu mieszkalnego.