Więcej niż produkcja radioodbiorników

Audiola staje się konglomeratem

 

Audiola w Kolding, chciała produkować coś więcej niż radioodbiorniki i gramofony. Firma zależna od Nordisk Solar Compagin, poszukuje nowych możliwości biznesowych.

CEO Jacob Jorgensen uważa, że wielu ludzi może mieć problem z prowadzeniem w nieznane. Wyzwania czasu międzywojennego oraz kryzys w latach trzydziestych umocnił go w przekonaniu, że sukces firmy nie dzieje się sam. Przyjmuje, że sukces odnosi się dzięki dalekowzroczności, odwadze sile woli oraz myśleniu poza utartymi schematami i trzymaniu się zasad.

Kiedy Wielka Wojna sparaliżowała import i sprzedaż liczników elektrycznych spadła, Jacob Jorgensen boi się, że historia się powtórzy. Wojna i blokada importu oraz ścisłe racjonowanie surowców podczas okupacji szybko zmniejszyło produkcji Audioli. Tym razem nie jest to ograniczenie produkcji liczników elektrycznych, ale niedobór lamp próżniowych, który może ograniczyć możliwości rozwoju Solar.

 

Jacob Jorgensen zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji i wie, że tym razem stawka jest dużo większa. Nie chodzi już tylko o rozwój biznesu w Danii, który może być osłabiony, może to kosztować wstrzymanie eksportu produktów Solar na nowo zdobyte rynki.

Jeżeli Audiola nie będzie szukać nowych możliwości żeby zmienić kierunek rozwoju, będzie niemożliwe, żeby utrzymać rentowność i 200 miejsc pracy może wyparować.

 

W okresie powojennym sprzedaż Audioli eksploduje

Po drugiej wojnie światowej, fabryka bardzo się zmieniła. Hala zostaje zmodernizowana i rozwinięta, Audiola opracowuje nowe produkty. Jednakże, z powodu braku miejsca na parceli fabryka nie może być bardziej rozbudowywana. Dobudowano dwa dodatkowe piętra. W dziale zajmującym się obróbką bakelitu znajduje się teraz nowoczesna prasa, która jest jedną z największych w kraju. Pracownicy stojąc ze sobą ramię w ramie pracują w systemie trzyzmianowym, żeby nadążyć za zapotrzebowaniem.

Sprawy toczą się szybko. Ogólnie niedobory wielu artykułów elektrycznych i produktów z bakelitu produkowanych przez Audiole, powoduje rekordową sprzedaż na rynku Duńskim, a w zaledwie kilka lat Solar uzyskuje sensacyjny wielomilionowy eksport.

 

Jak produkcja została utrzymana

Podczas pierwszych lat wojny Jacob Jorgensen pozwolił Audioli zainicjować zmiany tak, że mogą jednocześnie utrzymać produkcję radia jak i eksperymentować i opracowywać nowe produkty. Aby uniknąć przestojów Audiola musi też stać się podwykonawcą dla niektórych Duńskich przedsiębiorstw przemysłowych, które straciły swoich dostawców z powodu wojny.

Audiola zaczyna produkcję rożnych artykułów elektrycznych oraz przedmiotów z bakelitu, który był jedną z pierwszych odmian plastiku.  Z powodu swojej odporności na ciepło oraz izolacji elektrycznej był często używany, jako obudowa telefonów i radioodbiorników. W 1942 r. fabryka pracuje, jako podwykonawca obudów dla Telefunken w Kopenhadze. Zmiana powiodła się. Firma zainwestowała w cynkownię. Audiola potrzebowała maszyn i pomimo zmniejszenia produkcji radioodbiorników, fabryka pracuje na 100%. Plan okazał się sukcesem!!

Jednakże, konsekwencją rozszerzenia produkcji było to, że hala stała się za mała.

Zarząd zdecydował się rozbudować fabrykę o dodatkowe skrzydło i kupić lokalny warsztat maszyn. Jacobowi Jorgenenowi udaje się pozyskać dodatkową potrzebną pomimo wojny przestrzeń magazynową.

 

Z podwórza do strefy przemysłowej
 

Przed końcem lat 50 Audiola jest jednym z największych zakładów pracy w Kolding. Produkcja wzrasta i staje się jasne, że nie będzie dłużej możliwe, żeby fabryka Audioli rozwijała się dłużej w podwórzu przy ul. Haderslevvej.

W 1958r Jacob Jorgenson kupił teren od kolei w Kolding z zamiarem wybudowania budynku przemysłowego, który pomieści fabrykę dział narzędzi Audioli i Dansk Målerværksted. Ponad to budynek miał funkcjonować, jako nowoczesny inkubator przedsiębiorczości dla nowych przedsięwzięć.

Jacob Jorgensen wdraża projekt budowy kosztującej miliony nowej fabryki. Mniej więcej półtora roku później “Fabriksgården” (strefa przemysłowa) jest ukończona. Front budynku ma długość 100m i 14 metrów wysokości. Jego powierzania całkowita to 8 200m^2, co oznacza, że przestrzeń Audioli wzrosła o ponad 200%

W starych budynkach przy Haderslevvej, główne procesy fabryki są usprawniane. Logistyka i oraz praca jest optymalizowana oraz przeprowadzany jest gruntowny remont. Został zbudowany dźwiękoszczelny warsztat dla większej prasy, która produkowała większe przedmioty. Między innymi Audiola produkowała sedesy z bakelitu, które w tamtych czasach były nowoczesne i stylowe.

 

W kilka lat Audiola zatrudniając prawie 600 osób, stała się największym pracodawcą w regionie. Firma jest znanym i szanowanym podwykonawcą dla kilku znaczących firm przemysłowych w Dani, Niemczach oraz Holandii. Są to między innymi Danfoss, Velx, LK-NES, Lego, Robert Bosch, Siemens i Philips.